Kiedy Darwin spotka Mendla? Teoria gier w genetyce
Charles Darwin (1809–1882) – student medycyny, prawa i teologii. Zaproszony w 1831 roku przez kapitana statku Beagle do towarzyszenia mu w pięcioletniej wyprawie dookoła świata. Wnioski ze swoich obserwacji zamieścił 28 lat później w epokowym dziele „O powstawaniu gatunków”.
A oto darwinowska teoria ewolucji w pigułce:
przypadkowa mutacja doprowadza do powstania nielicznych osobników lepiej przystosowanych do otoczenia, co powoduje, że mają więcej potomstwa, które dziedziczy nowe cechy. Powoli z generacji na generację nowy gatunek zaczyna wypierać stary.
Gregor Mendel (1822–1884) – nauczyciel, zakonnik, ogrodnik, uprawiał groszek, krzyżował różne jego odmiany. Swoje wnioski opublikował w 1866 roku.
Następujące krótkie wprowadzenie do genetyki podsumowuje jego wielkie dzieło.
Każda nasza komórka (oprócz rozrodczych) zawiera
pary
chromosomów, na których są rozmieszczone geny, nasz plan na przyszłość.
Załóżmy, nieco upraszczając, że na odpowiednim miejscu na chromosomie
może znajdować się jedna z wielu odmian genu odpowiedzialnego za
określony fenotyp – cechę organizmu, taką jak kolor oczu lub jego zachowanie.
W przypadku dwóch takich odmian
i
(zwanych allelami) na
dwóch chromosomach możliwe są cztery genotypy:
i
. W procesie mejozy powstają komórki rozrodcze mające tylko
po jednym chromosomie z każdej pary, czyli tylko połowę materiału
genetycznego. Każdy z nas w momencie poczęcia, przy połączeniu komórek
rozrodczych, otrzymuje połowę genów od matki i połowę od ojca. Przykładowo
genotyp
odpowiada oczom niebieskim, pozostałe trzy genotypy
odpowiadają oczom brązowym. Mówimy wtedy, że allel
jest genem recesywnym, a fenotyp oczy niebieskie fenotypem
recesywnym.
Wróćmy do Darwina i Mendla. Nigdy się nie spotkali, a ich teorie dotyczące dziedziczenia były całkowicie odmienne. Wykonali takie same doświadczenia (Mendel na groszku, Darwin na lwich paszczach), otrzymali takie same wyniki. Mendel stał się ojcem genetyki i pierwszym biologiem matematycznym, Darwin pozostał „tylko” twórcą teorii ewolucji (czyżby dlatego, że nie cierpiał matematyki, jak sam o tym wspominał?).
Ewolucja genotypowa – prawo Hardy’ego-Weinberga
Pewien krytyk mendelianizmu w Wielkiej Brytanii twierdził, że jeśli teoria Mendla jest poprawna, to biorąc po uwagę, że krótkie palce są cechą dominującą, a normalne recesywną, nie powinno już być ludzi z normalnymi palcami. Pewnego dnia 1908 roku, podczas lunchu w klubie pracowniczym Uniwersytetu Cambridge, młody genetyk opowiedział o tym problemie wielkiemu matematykowi Godfreyowi Hardy’emu. Hardy stwierdził, że problem jest niezwykle prosty i rozwiązał go na serwetce. Wykazał, że częstość genów nie powinna się zmieniać w czasie, jeżeli tylko nie zachodzi naturalna selekcja Darwina. A oto zawartość tej historycznej serwetki.
Niech
będą częstościami występowania alleli
w populacji, a
częstościami odpowiednich genotypów
,
. Każdy allel z jednakowym prawdopodobieństwem
może pochodzić od matki lub od ojca i w związku z tym
mamy
![]() | (1) |
Zakładając, że komórki rozrodcze łączą się w sposób zupełnie losowy,
otrzymujemy częstość genotypów
w czasie
jako
funkcję częstości alleli w czasie
![]() | (2) |
Obliczmy teraz częstości alleli w czasie
.
![]() | (3) |
co kończy dowód Hardy’ego.
Ale przecież nie wszystkie genotypy są jednakowo przystosowane do środowiska.
Niech
oznacza prawdopodobieństwo tego, że genotyp
przetrwa do wieku rozrodczego (zakładamy, że
). Poprosimy
teraz ambitnego Czytelnika, aby wyprowadził następujące równanie
różnicowe:
![]() | (4) |
Jest to podstawowe równanie genetyki populacyjnej. Wielkość występująca
w mianowniku nazywana jest średnim przystosowaniem populacji. Oznaczmy
ją przez
Fundamentalne twierdzenie naturalnej selekcji mówi nam, że średnie przystosowanie wzrasta zgodnie ze wzorem:
![]() | (5) |
Ewolucja fenotypowa – równanie replikatorowe teorii gier
Do tej pory zajmowaliśmy się analizą ewolucji częstości genów w populacji, ale przecież teoria Darwina opisuje zmianę cech populacji, czyli jej fenotypów. Ujmijmy ten problem na gruncie teorii gier.
Wyobraźmy sobie dwóch osobników, których celem jest zdobycie
pewnego terytorium o wartości
. Każdy z nich ma do wyboru dwie
strategie: agresywną strategię jastrzębia (
) i uległą strategię gołębia (
). Dwa jastrzębie będą walczyć ze sobą, ponosząc koszty walki (czyli
obniżając wartość terytorium o
), a następnie każdy z nich
obejmie w posiadanie swoją połowę terytorium. Gołąb, spotkawszy jastrzębia,
oddaje mu bez walki całe terytorium. Gdy spotykają się dwa gołębie, to dzielą
między siebie terytorium. Jak widzimy, wypłata każdego gracza zależy od jego
strategii i od strategii oponenta. Wypłaty możemy więc zapisać w postaci
macierzy
, której element
jest wypłatą gracza pierwszego
(wierszowego) grającego strategią
, podczas gdy gracz drugi (kolumnowy)
gra strategią
. W naszym przypadku, zakładając że
i
otrzymujemy:

Gra jest symetryczna, co oznacza, że wypłaty gracza drugiego dane są przez
macierz transponowaną do
Gra jest rozgrywana w ten sposób, że
gracze jednocześnie ogłaszają swoje strategie i dostają odpowiednie
wypłaty.
Wyobraźmy sobie teraz, że mamy dużą populację jastrzębi i gołębi, które
łączą się w pary i rozgrywają powyższą grę. Oznaczmy przez
i
liczbę osobników grających w danej chwili odpowiednio strategią
i
jest całkowitą liczbą osobników,
a
jest procentową częstością jastrzębi w populacji. Wypłaty
graczy to liczba potomstwa w następnej generacji. Dzieci dziedziczą fenotypy,
to jest zachowanie swoich przodków. Zapisujemy to w następującym
równaniu, gdzie wypłaty podzieliliśmy przez całkowitą liczbę graczy
(czyli tak naprawdę napisaliśmy równanie na średnie – gracz trafia
z prawdopodobieństwem
na jastrzębia i z prawdopodobieństwem
na gołębia,
jest więc średnią wypłatą
jastrzębia, a
gołębia):
![]() | (6) |
![]() | (7) |
Sumując stronami równania (6) i (7), uzyskujemy
![]() | (8) |
gdzie
![]() |
jest średnią wypłatą w populacji. Dzieląc (6) przez (8), uzyskujemy
![]() | (9) |
Jest to jedno z głównych równań teorii gier ewolucyjnych – różnicowe równanie replikatorowe.
Opisuje ono zmianę w czasie częstości strategii w populacji. Zauważmy, że
jeżeli rozpoczniemy ewolucję w punktach
lub
to
zawsze w nich pozostaniemy – są to punkty stacjonarne powyższego
równania. Punktem takim jest również
, dla którego
. Można się przekonać, przeprowadzając prosty
eksperyment numeryczny, że jeżeli wystartujemy z każdego niestacjonarnego
punktu, to będziemy się zbliżać do
. Jest to kalkulatorowy „dowód”
zbieżności

Mówimy, że
jest asymptotycznie stabilnym punktem równowagi.
W miarę upływu czasu populacja będzie się zbliżać do stabilnego stanu,
w którym
osobników gra strategią jastrzębia, a
gołębia.
Ewolucja genotypowo-fenotypowa
Genetyka nakłada na powyższy obraz ewolucji pewne ograniczenia. Punktem
asymptotycznie stabilnym nie może być stan populacji, w którym wszyscy
osobnicy mają taki sam fenotyp (czyli grają taką samą strategią) odpowiadający
heterozygotycznemu genotypowi (typu
lub
) Podczas
połączenia genów od matki i ojca mogą powstawać również genotypy
homozygotyczne (typu
lub
) odpowiadające innym
fenotypom. Połączmy równanie selekcji (4) i równanie replikatorowe (9).
Niech
w (4) zależy od częstości występowania poszczególnych
genotypów w następujący sposób. Niech genotyp
odpowiada
fenotypowi
,
będzie średnią wypłatą
ze strategii
, gdzie
jest średnią strategią
w populacji.
Załóżmy teraz, na przykład, że fenotyp gołębia odpowiada genotypowi
a jastrzębia pozostałym trzem genotypom. Możemy wtedy napisać
i następnie zbadać odpowiednie równanie różnicowe. Pozostawiamy to
zadanie ambitnym Czytelnikom.
Jak już wiemy, genetyczne uwarunkowania mogą nie pozwolić na osiągnięcie fenotypowo najlepszego przystosowania do środowiska. Chyba że pozwolimy ewoluować również układowi genetycznemu. Tramwajowa teoria ewolucji mówi, że dość szybko ewoluujemy do najlepszego przystosowania w ramach ograniczeń genetycznych. Dojeżdżamy do przystanku, gdzie musimy poczekać na mutację genetyczną, aż wreszcie po wielu przystankach dojedziemy do zajezdni największego przystosowania, tam gdzie Charles Darwin spotka wreszcie Gregora Mendla.