Naukowcy zajmujący się badaniami podstawowymi od czasu do czasu stawiani są przed koniecznością odpowiadania na pytania o to, jakie zastosowanie będą miały wyniki ich badań w tak zwanym ,,życiu codziennym”. Wiadomo, że nie każde badania przynoszą wyniki, które można natychmiast zastosować w przemyśle, gastronomii czy rozrywce.
Można się zastanawiać, czy cel, jaki przyświecał pewnej grupie badaczy z Neapolu we Włoszech, był właśnie taki, by znaleźć zastosowanie metod modelowania matematycznego i zaawansowanych metod obrazowania w życiu codziennym, czy może inspiracja przyszła z zupełnie innej strony. Niezależnie od tego, co było motywacją, nie ulega wątpliwości, że zadanie, jakie postawiła sobie ta grupa, było bardzo ambitne. Wydawać by się mogło, że temat gotowania jaj jest już przez ludzkość dogłębnie i wyczerpująco zbadany w eksperymentach powtarzanych miliardy razy i że niczego nowego nie ma tam już do odkrycia. Każdy zna jaja gotowane na twardo i na miękko. Wiadomo, że jak mają być na twardo, to powinny posiedzieć we wrzątku dłużej, a żeby były na miękko, to krócej. Ile dokładnie powinno trwać to ,,krócej”, to już zależy od osobistych preferencji, i uzyskanie tej wiedzy wymaga pewnej wprawy, ale dosyć łatwo jest wyznaczyć optymalny czas gotowania, wykonując kilka prób.
Okazuje się, że czasem lektura artykułu naukowego może poszerzyć nasze
horyzonty kulinarne. W pracy
Taka postać jajka zapewne ma swoich zwolenników, jednak nie wszystkim
podoba się, że białko jajka przygotowanego w ten sposób nie jest do
końca ścięte, ponieważ część białek (protein) wchodzących w skład białka
(białej części jajka) ścina się w wyższych temperaturach niż
Rozwiązaniem problemu różnych, najbardziej korzystnych temperatur może
być rozbicie jajka i przygotowanie białej i żółtej frakcji oddzielnie.
Ale co, jeśli będziemy upierać się, żeby jednak mieć jajko ugotowane
w całości, w nienaruszonej skorupce? Tutaj pojawia się propozycja
badaczy z Neapolu: trzeba jajko umieszczać na zmianę we wrzącej (
Przewidywania symulacji numerycznych zostały poddane testom doświadczalnym, które (zdaniem autorów) całkowicie je potwierdziły. Jajka ugotowane okresowo mają podobno optymalną konsystencję w całej objętości. Każdy, kto ma wolne 32 minuty, może 8 razy przełożyć jajko z ciepłej do zimnej wody i z powrotem, a następnie dokonać degustacji, żeby wyrobić sobie własne zdanie na temat tego, czy nowoczesne metody naukowe rzeczywiście znajdują zastosowanie w gastronomii.