Delta 7/2025

Niebo w lipcu

Od początku drugiej połowy roku Słońce wędruje na południe, co skutkuje zmniejszającą się długością dnia i rosnącą długością nocy. Słońce chowa się pod horyzont coraz głębiej i noce stają się coraz ciemniejsze, stąd obszar widoczności obłoków srebrzystych przesuwa się systematycznie na północ. Z drugiej strony Słońce góruje coraz niżej, a zatem coraz bardziej na południe przesuwa się granica obszaru, z którego można próbować dostrzec łuk okołohoryzontalny. Pod koniec miesiąca oba zjawiska stają się niemożliwe do zaobserwowania z terenu Polski aż do następnego sezonu, zaczynającego się w maju przyszłego roku.

W lipcu pogarsza się nachylenie ekliptyki do wieczornego widnokręgu, polepsza się za to jej nachylenie o świcie. Dlatego przebywający na wieczornym niebie w pierwszej połowie miesiąca Księżyc jest widoczny słabo, a warunki widoczności dodatkowo pogarsza fakt, że jego orbita kieruje go na południe od ekliptyki, obniżając o kilka kolejnych stopni położenie na nieboskłonie. Dlatego do 11 dnia miesiąca wysokość Księżyca na nocnym niebie nie przekroczy \(10^{\circ}.\) 2 lipca Srebrny Glob przejdzie przez I kwadrę, zajmując pozycję \(6^{\circ}\) na południe od Porrimy, jednej z jaśniejszych gwiazd Panny, by następnej doby zbliżyć się na niecałe \(2^{\circ}\) do Spiki, najjaśniejszej gwiazdy w całej konstelacji.

Jeszcze słabiej widoczny jest Mars, który w lipcu wędruje jakieś \(12^{\circ}\) pod Denebolą w Lwie, świecąc z jasnością \(+1{,}5^m.\) Na początku miesiąca około godziny 22:30 planeta zajmuje pozycję na wysokości \(10^{\circ}{,}\) potem jest już tylko gorzej. Mars pożegna się z nami koniunkcją z Księżycem w fazie \(17\%\) 28 lipca, gdy oba ciała przedzielą na niebie \(2^{\circ}.\) Ze względu na niskie położenie nad horyzontem i jasne tło nieba do zaobserwowania planety niezbędna może okazać się lornetka.

7 lipca faza księżycowej tarczy przekroczy \(90\%\) i dotrze ona już do gwiazdozbioru Skorpiona, gdzie zakryje m.in. gwiazdę \(\tau\) Scorpii o jasności powyżej \(3^m.\) Zjawisko da się zaobserwować z małego obszaru Europy Środkowej, od krajów Beneluksu na zachodzie do pogranicza Rosji z Białorusią i krajami bałtyckimi na wschodzie. W Polsce gwiazda zniknie za ciemnym brzegiem księżycowej tarczy około godziny 23:25 i pokaże się ponownie po jej drugiej stronie jakieś 30 minut później. W tym samym czasie w odległości \(2^{\circ}\) na północny zachód towarzystwa wspomnianej parze dotrzyma Antares, najjaśniejsza gwiazda Skorpiona.

Trzy dni później naturalny satelita Ziemi przejdzie przez pełnię i przeniesie się na niebo poranne, gdzie odwiedzi kilka planet Układu Słonecznego. Pierwszymi planetami jest para Saturn – Neptun. Jednak Księżyc dotrze do niej dopiero 16 lipca w fazie \(72\%{,}\) zbliżając się doń na \(5^{\circ}.\) Obie planety w zaczynającym się właśnie sezonie obserwacyjnym kreślą pętle na niebie blisko siebie, szykując się do wrześniowych opozycji. W lipcu obie planety zmieniają ruch z prostego na wsteczny (Neptun piątego dnia miesiąca, Saturn zaś czternastego), stąd obie niewiele tylko przesuną się względem gwiazd tła. Praktycznie przez cały lipiec Neptun znajduje się \(1^{\circ}\) na północ od Saturna, a zatem mieści się razem z nim w polu widzenia lornetki, a nawet teleskopu z szerokokątnym okularem. W tym miesiącu Saturn świeci blaskiem \(+0{,}9^m{,}\) przy średnicy tarczy \(18''.\) Neptun jest o \(7^m\) słabszy. Stosunek małej do wielkiej półosi pierścieni Saturna osiąga maksymalną wartość w tym roku: 0,06.

W nocy z 17 na 18 lipca Księżyc przejdzie przez ostatnią kwadrę w Rybach, a dwie kolejne noce później zbliży się do Plejad i planety Uran, przebywającej około \(4^{\circ}\) na południe od nich. Nad ranem Księżyc zbliży się do gromady gwiazd na \(4^{\circ}{,}\) a potem je zakryje, niestety zdarzy się to wczesnym popołudniem naszego czasu. Uran świeci blaskiem \(+5{,}8^m\) i w drugiej części miesiąca około godziny 2:30 wznosi się ponad \(15^{\circ}\) nad wschodnim widnokręgiem.

21 lipca mająca fazę zaledwie \(18\%\) tarcza Księżyca utworzy równoramienny trójkąt równoboczny z Plejadami i Aldebaranem. Dobę później, przy fazie zmniejszonej do \(10\%{,}\) zbliży się ona na nieco ponad \(1^{\circ}\) do gwiazdy El Nath (północny róg Byka) i jednocześnie \(7^{\circ}\) do Wenus. Niestety nie ma tu już kreślącej w zeszłym sezonie swoją pętlę w Byku planety Jowisz, która przeniosła się do Bliźniąt. Zamiast niej w lipcu przez Byka wędruje planeta Wenus, która 4 dnia miesiąca przejdzie \(2{,}5^{\circ}\) na południe od Urana, 13 lipca wzejdzie zaledwie \(0{,}5^{\circ}\) od gwiazdy Ain (\(\varepsilon\) Tau), stanowiącej najbardziej na północ wysuniętą jasną gwiazdę Hiad, 17 lipca przejdzie \(1^{\circ}\) na północ od gromady otwartej NGC 1647, by 27 lipca przejść \(0{,}5^{\circ}\) od gwiazdy \(\zeta\) Tau, czyli południowego rogu Byka. Przez cały miesiąc Wenus świeci blaskiem około \(-4^m{,}\) średnica jej tarczy spadnie z \(18''\) do \(14''{,}\) faza zaś urośnie z \(65\%\) do \(75\%.\)

Księżyc spotka się z powracającym na nocne niebo Jowiszem 23 lipca. Nie jest to jednak zbliżenie łatwe do obserwacji, ponieważ około godziny 4 jego tarcza w fazie jedynie \(4\%\) zdąży się wznieść na wysokość \(10^{\circ}{,}\) a świecący blaskiem \(-1{,}9^m\) Jowisz znajdzie się \(5^{\circ}\) pod nią. \(2^{\circ}\) bliżej i nieco na lewo od Jowisza pokaże się Mebsuta (\(\varepsilon\) Gem), świecąca blaskiem +3m.