W maju Słońce kończy szybką wędrówkę na północ. 20 dnia miesiąca przekroczy ono równoleżnik \(+20^{\circ}\) deklinacji w drodze na północ, i od tego momentu do przesilenia letniego w czerwcu zwiększy wysokość górowania jedynie o \(3{,}5^{\circ}.\) W drugiej części miesiąca Słońce chowa się na tyle płytko pod horyzont, że pojawia się zjawisko tzw. białych nocy astronomicznych, czyli niebo nie ciemnieje do końca i słabsze obiekty trudniej dostrzec.
Również pod koniec maja zaczyna się trwający niecałe 2,5 miesiąca sezon na dwa zjawiska atmosferyczne: obłoki srebrzyste i łuk okołohoryzontalny. Pierwsze z nich to zawieszone wysoko w atmosferze chmury, które są oświetlone przez światło słoneczne nawet w nocy. Drugie natomiast to mała, lecz intensywna tęcza kilkanaście stopni nad południową częścią nieboskłonu. Niestety, żeby mogła się ona pojawić, Słońce musi przebywać co najmniej \(58^{\circ}\) ponad horyzontem, co oznacza, że szansa na to zjawisko jest u nas tylko w godzinach okołopołudniowych.
Na początku miesiąca warto spoglądać w niebo zarówno wieczorem, jak i rano. Na niebie wieczornym ekliptyka tworzy wciąż całkiem duży kąt z widnokręgiem, jednak w drugiej części miesiąca zaczyna się on zmniejszać. W tej części sfery niebieskiej znajdują się dwie jasne planety Układu Słonecznego: Jowisz i Mars. Obie planety jednak najlepsze okresy widoczności mają już niestety za sobą. Jowisz dąży do czerwcowej koniunkcji ze Słońcem, stąd można go obserwować jedynie w pierwszej połowie miesiąca, i to na niezbyt ciemnym niebie. Początkowo planeta około godziny 22 zajmuje pozycję na wysokości niewiele ponad \(10^{\circ}{,}\) ale szybko zbliży się do widnokręgu i zginie w zorzy wieczornej. W tym czasie jej jasność wynosi \(-2^m{,}\) a średnica tarczy \(34''.\) Do końca okresu widoczności Jowisz przetnie linię łączącą gwiazdy El Nath i \(\zeta\) Tau, stanowiące rogi tego zodiakalnego zwierzęcia. 1 maja do odszukania Jowisza można wykorzystać Księżyc w fazie \(22\%{,}\) który znajdzie się w odległości \(16^{\circ}\) na godzinie 11 względem planety. Księżyc odwiedzi Jowisza również 28 maja, gdy w fazie \(4\%\) zawiśnie \(5^{\circ}\) nad planetą.
Czerwona Planeta w maju pokona \(15^{\circ}\) na tle gwiazdozbioru Raka, ale pod koniec miesiąca przejdzie do Lwa. Mars zacznie miesiąc \(0{,}5^{\circ}\) na północny zachód od gwiazdy \(\eta\) Cnc, stanowiącej północno-zachodni róg trapezu otaczającego jasną gromadę otwartą gwiazd M44. Do samej gromady Mars zbliży się 4 maja, gdy przejdzie niewiele ponad \(0{,}5^{\circ}\) na północ od jej środka. Dzień wcześniej \(2{,}5^{\circ}\) od Marsa pokaże się Księżyc w fazie \(42\%.\) W tym czasie jasność Czerwonej Planety spadnie z \(+1\) do \(+1{,}3^m{,}\) ale jej tarcza nie zmaleje już dużo, zmieni średnicę z \(6''\) do \(5''.\)
Na niebie porannym, jak co roku, promieniują meteory z roju \(\eta\) -Akwarydów. Są to bardzo szybkie meteory, ich prędkość zderzenia z atmosferą Ziemi wynosi \(66~km/s{,}\) a promieniują od 19 kwietnia do 28 maja, z maksimum aktywności około 6 maja. Radiant roju znajduje się niecałe \(2^{\circ}\) na południowy wschód od gwiazdy \(\eta\) Aqr i wschodzi dopiero po godzinie 2, by nieco ponad godzinę później osiągnąć wysokość \(10^{\circ}\) nad wschodnim widnokręgiem. Niskie położenie radiantu skutkuje tym, że u nas da się dostrzec zaledwie kilka do kilkunastu z prognozowanych ponad 50 zjawisk na godzinę. Warto jednak wybrać się na ich obserwacje, gdyż są one bardzo jasne i często pozostawiają widoczne przez dłuższy czas smugi. A znajdujący się na niebie wieczornym Księżyc nie przeszkodzi w obserwacjach.
2 maja przez opozycję względem Słońca przejdzie planetoida (4) Westa. Jest to najjaśniejsza planetoida na naszym niebie, ale ze względu na dość znaczną eliptyczność jej orbity w różnych latach osiąga ona różne zbliżenie do naszej planety, a co za tym idzie – różną jasność. W tym roku opozycja Westy należy do tych korzystniejszych, dlatego na przełomie kwietnia i maja planetoida osiągnie jasność \(+5{,}7^m{,}\) czyli porównywalnie do Urana. A zatem na ciemnym niebie można ją dostrzec gołym okiem, ale na pewno w jej odszukaniu wśród gwiazd tła pomoże lornetka albo inny sprzęt optyczny. Westa w maju pokona na niebie około \(6{,}5^{\circ}\) na pograniczu gwiazdozbiorów Wagi i Panny, przechodząc od pozycji jakieś \(1{,}5^{\circ}\) na zachód od gwiazdy 4. wielkości 16 Lib do około \(3{,}5^{\circ}\) na północny wschód od \(\iota\) Vir. Westa góruje około północy na wysokości przekraczającej \(35^{\circ}\) nad widnokręgiem.
Wracając do Księżyca: 4 maja przejdzie on przez I kwadrę, a dobę później zbliży się na \(1^{\circ}\) do Regulusa, najjaśniejszej gwiazdy Lwa. W nocy z 9 na 10 maja jego tarcza zwiększy fazę do \(93\%\) i dotrze on w okolice Spiki, najjaśniejszej gwiazdy Panny, zbliżając się doń na \(4^{\circ}.\) 12 maja Srebrny Glob przejdzie przez pełnię w Wadze, zaś dwa dni później dotrze do gwiazdozbioru Skorpiona, zbliżając się do Antaresa na odległość \(2^{\circ}.\)
Po pełni Srebrny Glob jest widoczny słabo ze względu na niskie nachylenie ekliptyki do widnokręgu. 20 maja przejdzie on przez ostatnią kwadrę, a 24 maja spotka się z Wenus, zmniejszając wtedy fazę do \(13\%.\) Niestety oba ciała pokażą się około \(5^{\circ}\) nad horyzontem, mimo że planeta 1 czerwca osiągnie maksymalną elongację zachodnią, przekraczającą \(46^{\circ}.\) W opisywanym momencie jej tarcza świeci blaskiem \(-4{,}4^m{,}\) przy średnicy około \(26''\) i fazie \(45\%.\)