W tym artykule zamierzamy przybliżyć bogactwo świata równań różniczkowych i związanych z nimi zagadnień w szerokim kontekście – obejmującym matematykę, fizykę i filozofię nauki – na przykładzie równania, które symbolicznie zapisujemy jako
Za tym napisem kryją się całe misternie
skonstruowane światy. Możemy go traktować jako hieroglif, który należy dopiero
rozszyfrować, dokładnie tak samo jak to było z hieroglifami egipskimi na
kamieniu z Rosetty (rys. 1). Podobnie każdy tekst matematyczny (rys. 2 i 3) musimy najpierw rozszyfrować, a potem zrozumieć na różnych poziomach
(o czym pisaliśmy również
w ).
Pierwsza rzecz to rozszyfrowanie znaczenia znaków
oraz Znak podpowiada, że napis wyraża równanie, a więc język tego napisu jest językiem matematyki, ale nie wiemy, jakie mają znaczenie symbole oraz
Które z tych obiektów oznaczają liczby, funkcje, a może
jeszcze coś innego?
Rzeczywiście, interpretacji może być wiele. Skupmy się, zgodnie z porządkiem
historycznym, na interpretacji klasycznej, gdzie są funkcjami w przestrzeni euklidesowej jedno-, dwu- lub trójwymiarowej, a oznacza
operator różniczkowy. W przypadku dwuwymiarowym, czyli na płaszczyźnie, dla funkcji i dwóch zmiennych napis
odczytujemy jako
gdzie oznacza drugą pochodną
cząstkową po -tej współrzędnej. (Pochodne cząstkowe można rozumieć jako
,,zwykłe” pochodne przy ,,zamrożeniu” wartości wszystkich zmiennych poza
jedną, po której pochodna cząstkowa jest liczona).
No dobrze, ale o co nam chodzi, gdy piszemy równanie
? Równania różniczkowe rozumiemy podobnie jak równania
algebraiczne. Na przykład, mając równanie dla danej liczby
możemy zadać pytanie, czy istnieje liczba która to
równanie spełnia, a jeśli tak – jak możliwie prosto przedstawić zbiór
wszystkich takich liczb (tzn. zbiór rozwiązań).
Liczba może nie być sprecyzowana, jednak bywa, że nakładane są na nią pewne
dodatkowe warunki (np. że jest liczbą dodatnią). Podobnie rozwiązań możemy
chcieć szukać w jakimś określonym zbiorze, np. w zbiorze liczb wymiernych.
W przypadku naszego równania różniczkowego, analogicznie, dla danej ciągłej
funkcji należy znaleźć funkcję mającą ciągłe pierwsze
dwie pochodne i spełniającą równość w każdym punkcie
Podstawowe pytania w obu sytuacjach są te same.
(A) Czy dla wybranych danych ( czy odpowiednio) istnieje rozwiązanie ( czy odpowiednio) danego równania, a jeśli tak, to ile takich rozwiązań jest?
(B) Jakie są własności rozwiązań?
Wiemy, że w przypadku równania gdy jest liczbą dodatnią,
to
istnieją dwa
rzeczywiste rozwiązania,
symetryczne względem 0. Oznaczamy je jako
(dodatnie) oraz Dla mamy jedno rozwiązanie: a dla ujemnych nie istnieje liczba rzeczywista spełniająca równanie
Zagadnienie jednowymiarowe. Zilustrujemy nasze pytania dotyczące istnienia i własności rozwiązań równania w najprostszym, jednowymiarowym przypadku. Nasze równanie przybiera wtedy postać
Weźmy Jest to bardzo ważny przypadek, nazywany
jednorodnym. Jeżeli
to nietrudno jest zobaczyć, że rozwiązania
istnieją i mają postać
gdzie i mogą być dowolnymi liczbami rzeczywistymi. Zatem nasze równanie różniczkowe ma nieskończenie wiele rozwiązań, wykresami których są proste. Jest to odpowiedź na pytanie (A) o istnienie i liczbę rozwiązań.
Do ważnych (i oczywistych) własności naszych rozwiązań, mających swoje
naturalne (choć nieco mniej oczywiste) uogólnienia także w przypadku dwu-
i trójwymiarowym, należą:
Dla dowolnego odcinka rozwiązanie równania
przyjmuje swoje ekstrema, czyli wartości najmniejszą i największą, na jego
końcach (tzn. na brzegu tego
odcinka). Jeśli rozwiązanie nie jest
funkcją stałą, to wartości ekstremalne
są przyjmowane wyłącznie na krańcach odcinka.
Dla dowolnego odcinka rozwiązanie równania w środku tego odcinka przyjmuje wartość równą średniej z wartości przyjmowanych na brzegach
odcinka, czyli (rys. 4).
Dla dowolnego odcinka rozwiązanie równania w środku tego odcinka przyjmuje wartość średnią na tym
odcinku, co znaczy, że pole
pod wykresem rozwiązania na odcinku jest równe polu prostokąta o podstawie i wysokości (rys. 5).
Rozważymy teraz prosty przykład równania niejednorodnego,
Z powyższego równania widzimy, że druga pochodna funkcji jest dodatnia, a więc pierwsza pochodna jest funkcją rosnącą, w konsekwencji funkcja jest
ściśle wypukła, czyli na każdym odcinku leży poniżej swojej siecznej na tym
odcinku, co opisuje warunek dla każdej liczby z przedziału W naszym
przypadku (rys. 6).
Wymienione powyżej własności II i III
mają swoje uogólnienia dla rozważanego równania
niejednorodnego. Wyglądają one następująco:
oraz
dla dowolnego ustalonego punktu
W szczególności, gdy funkcja spełnia równanie otrzymujemy
własności II i III, a w ogólniejszym przypadku powyższe wzory mówią nam, że operator mierzy odchylenie wartości funkcji w danym punkcie od wartości średnich, zdefiniowanych przez lewe strony równań i odpowiednio, na zawierającym go przedziale
Jak to wygląda od strony fizyki? Spójrzmy teraz na równania i od strony fizyki, a obraz nam się rozjaśni.
Równanie opisuje następującą sytuację fizyczną. Załóżmy,
że mamy pręt (obiekt jednowymiarowy) o długości na którego końcach
utrzymujemy stałą temperaturę i
Pytamy o temperaturę w każdym wewnętrznym punkcie pręta. Po bardzo długim
czasie od początku eksperymentu rozkład temperatury w pręcie powinien się
ustalić do funkcji spełniającej równanie , a więc
do funkcji liniowej łączącej punkty i
Jeżeli natomiast w punkcie we wnętrzu obszaru znajduje się źródło ciepła
(co odpowiada temu, że ), to temperatura w punkcie będzie większa niż średnia temperatura w jego otoczeniu. Taką sytuację opisuje równanie .
W świetle tej interpretacji własności I, II i III oraz wzory , stają się zrozumiałe.
Zagadnienie brzegowe a zagadnienie początkowe.
Poszukiwanie granicznego rozkładu
temperatury w pręcie możemy przedstawić w postaci następującego
zagadnienia brzegowego:
Szukamy tu funkcji określonej na odcinku
spełniającej równanie różniczkowe wewnątrz tego odcinka i powyższe warunki na jego brzegach, dla ustalonych liczb i
Równanie jest równaniem należącym do mechaniki
klasycznej w przebraniu, ponieważ równanie
opisuje ruch ciała o masie w polu sił w przedziale czasu
z zadanymi położeniami początkowym oraz końcowym
W mechanice klasycznej Newtona równanie uzupełnione jest zwykle podaniem warunków początkowych postaci
to znaczy podaniem położenia i prędkości ciała w chwili Otrzymujemy wtedy zagadnienie początkowe:
Zagadnienie początkowe zgodne jest z zasadą przyczynowości w fizyce, która mówi, że przyczyna zawsze poprzedza skutek.
Mając prawo ruchu i warunki początkowe w chwili chcemy wyznaczyć trajektorię ruchu na przedziale
Warto zauważyć, że równanie Newtona jest odwracalne w czasie, tzn. nie
zmienia się, gdy odwrócimy czas, z na Aby się o tym przekonać, rozważmy razem z problemem problem
którego rozwiązanie jest wyznaczone na przedziale Opisuje ono tę samą drogę, tylko w odwrotnym kierunku i z wektorami prędkości przeciwnie skierowanymi.
Tkwi w tym pewien dylemat opisu rzeczywistości, dotyczący fundamentalnych
problemów fizyki: strzałki czasu, procesów nieodwracalnych, demona Maxwella i rosnącej entropii. Wiele razy chcielibyśmy odwrócić czas tylko na chwilę,
,,puścić film do tyłu”, aby rozbity wazon w całości wrócił na swoje miejsce… Jest to
praktycznie niemożliwe, ale równania Newtona o tym nie mówią.
Sformułowanie wariacyjne i jego interpretacje.
Zagadnienie brzegowe
możemy interpretować następująco. Mamy prawo ruchu i zadane dwa punkty i w przestrzeni Chcemy wyznaczyć trajektorię spełniającą równanie różniczkowe
i łączącą te punkty, tzn. aby i (rys. 7).
Okazuje się, że rozwiązanie zagadnienia
minimalizuje wyrażenie
Oznacza to, że dla wszystkich funkcji spełniających warunki brzegowe
na końcach przedziału
gdzie funkcja jest rozwiązaniem zagadnienia
.
Rozważmy szkolne zadanie ruchu w pionie w polu grawitacyjnym Ziemi (np. badamy
ruch podrzuconej piłki). Jeśli oś jest skierowana do
góry, to funkcję reprezentuje liczba
gdzie jest stałą grawitacji.
Z tego, co powiedzieliśmy wyżej, trajektoria ruchu minimalizuje wyrażenie
gdzie jest energią kinetyczną, a
energią potencjalną poruszającego się ciała.
Jeśli to ruch od punktu do punktu odbywa się po prostej łączącej te punkty ze stałą prędkością, co jest zgodne z pierwszym prawem Newtona mówiącym, że każdy obiekt pozostanie w spoczynku lub w ruchu jednostajnym po linii prostej, chyba że zostanie zmuszony do zmiany swojego stanu przez działanie siły zewnętrznej. Ta tendencja do przeciwstawiania się zmianom stanu ruchu nazywana jest bezwładnością, a prawo to jest również nazywane prawem bezwładności.
W świetle powyższego zauważmy, że drugą zasadę ruchu w mechanice Newtona można
sformułować jako zasadę najmniejszego działania: średnia energia kinetyczna
pomniejszona o średnią energię potencjalną jest możliwie najmniejsza na drodze
obiektu biegnącego z jednego punktu do drugiego.
W szczególności pierwsza i druga zasada ruchu wynikają z zasady najmniejszego działania.
Zauważmy coś dziwnego. Zasada najmniejszego działania głosi w szczególności, że
wybór punktu początkowego i docelowego wyznacza drogę ciała w przedziale czasu Wydaje się, że jest to sprzeczne z prawem przyczynowości.
Kiedy znajdziemy rozwiązujące problem , obliczymy wyrażenie
a następnie rozwiążemy problem
, to rozwiązanie drugiego problemu będzie pokrywać się z rozwiązaniem pierwszego. Możemy o tym myśleć w następujący sposób:
wybór punktu docelowego w chwili wyznacza właściwą prędkość we wcześniejszej chwili
Istotnie, tkwi tu pewna tajemnica – w jaki sposób ciało ,,wybiera” rzeczywistą
ścieżkę spośród wszystkich możliwości ruchu lub dlaczego rzeczywista historia
wymaga minimalnego działania.
Z drugiej strony możemy uznać za rzecz naturalną owo nieprzyczynowe wyjaśnienie praw mechaniki
i nazwać je wyjaśnieniem poprzez więzy [Mrówczyński, 1991], [Lange, 2017], [Glick, 2023]. Należy pamiętać, że zasada przyczynowości nie jest jakąś prawdą absolutną, a zaledwie użytecznym paradygmatem, od dawna uważanym za tajemniczy
i zagadkowy – samo zdefiniowanie pojęcia ,,przyczyny” sprawia trudności – a obecnie
coraz bardziej uwierającym w fizyce.
Problem zasady najmniejszego działania (w fizyce i nie tylko tam) był
i wciąż jest dyskutowany przez najwybitniejszych uczonych i filozofów. Matematyk
może powiedzieć, że sformułowanie wariacyjne jest tylko jednym z równoważnych
sformułowań praw dynamiki, fizyk może bronić zasady najmniejszego działania, np. podając jej wyjaśnienia na gruncie fizyki kwantowej, inni widzą w niej niezbadane jeszcze prawa ekonomii przyrody czy celowości przyrody lub kryjącego się za nią Wielkiego Projektanta.
Artykuł rozpoczęliśmy od przedstawienia prostego hieroglifu
ukrywającego w sobie równanie różniczkowe. Ledwie tylko wniknąwszy w jego głąb,
napotkaliśmy zagadnienia należące do trzech dziedzin: matematyki, fizyki i filozofii nauki. Nasz hieroglif naprowadził nas na pytania dotyczące ich
interpretacji i wzajemnych powiązań, inspirując do poszerzenia spojrzenia i dalszych poszukiwań, albowiem: Więcej jest rzeczy na niebie i na ziemi,
Horacy, niż te wyobrażalne w twojej filozofii.