Delta 2/2024

Wielomiany podziału koła – część 2

Przed przystąpieniem do lektury polecam zapoznać się z poprzednim kącikiem (Δ241). Udowodniliśmy w nim istnienie ciągu wielomianów Φ1(x), Φ2(x), …, które dla każdej liczby naturalnej n spełniają dnΦd(x)=xn1. W tym kąciku przyjrzymy się rozkładowi na czynniki pierwsze liczby Φn(a) dla a2. Niech p będzie liczbą pierwszą, która dzieli Φn(a). Ponieważ Φn(a)an1, więc pan1. Istnieje zatem najmniejsza taka liczba całkowita dodatnia r, że par1. Nazywamy ją rzędem a modulo p. Rząd jest dzielnikiem każdej liczby naturalnej w spełniającej paw1, w szczególności rn. Zapiszmy n=rmpk, przy czym pm. Niech νp(N) oznacza wykładnik największej potęgi p dzielącej N. Dla p>2 otrzymujemy νp(ar1)+k=(i)νp(an1)=(ii)Dnνp(ΦD(a))=(iii)dmj=0kνp(Φrdpj(a)), przy czym (i) wynika z lematu o zwiększaniu wykładnika p-adycznego (zob. kącik nr 24 w Δ2012), a (ii) wynika z (1). Równość (iii) wynika z obserwacji, że jeśli νp(Φd(a)) jest niezerowe, czyli pΦD(a), to paD1, a więc rD; natomiast każdy podzielny przez r dzielnik n jest postaci rdpj, w której dmjk.

Z równości (2) wnioskujemy kolejno, że:

  1. jeśli n=r (k=0 i m=1), to νp(ar1)=νp(Φn(a));

  2. jeśli n=rpk (k>0 i m=1), to νp(Φn(a))=1, co uzasadniamy indukcją po k;

  3. jeśli n=rmpk (k>0 i m>1), to νp(Φn(a))=0

Uzasadnienia powyższych implikacji można powtórzyć dla p=2 i n3, wykorzystując część 2(c) lematu o zwiększaniu wykładnika, sformułowanego w kąciku nr 24. Dzielniki pierwsze liczby Φn(a) dla n3 można zatem podzielić na trywialne (spełniające n=rpk dla k>0) i nietrywialne (spełniające n=r). Te pierwsze jest łatwo znaleźć, bo są dzielnikami n. Jest nawet prościej: zgodnie z Małym Twierdzeniem Fermata ap11(modp), czyli rp1 i r<p, a zatem z równości n=rpk wynika, że p jest największą liczbą pierwszą dzielącą n. Dlatego Φn(a) ma co najwyżej jeden dzielnik trywialny.

Trudniej znaleźć dzielniki nietrywialne. Wykażemy tu, że niemal zawsze jest co najmniej jeden taki dzielnik. Niech p będzie największym dzielnikiem pierwszym liczby n. Wystarczy wykazać, że Φn(a)>p – w takiej sytuacji nawet gdyby p okazał się dzielnikiem trywialnym, to równość νp(Φn(a))=1 implikuje istnienie dzielnika Φn(a) różnego od p, a zatem nietrywialnego. Zapiszmy n=mp. Nietrudno udowodnić, że dla pm zachodzi Φn(x)=Φm(xp), a w przeciwnym przypadku Φn(x)Φm(x)=Φm(xp) – wystarczy porównać pierwiastki wielomianów po obu stronach (por. Δ241). Ta pierwsza równość pozwala też wywnioskować, że jeśli każdy dzielnik pierwszy liczby t jest dzielnikiem pierwszym liczby m, to Φmt(x)=Φm(xt).

Ponieważ (a1)φ(n)Φn(a)(a+1)φ(n) dla a2 (znów Δ241), otrzymujemy Φn(a)Φm(ap)max{1,Φm(a)}(ap1)φ(m)(a+1)φ(m)ap1a+12p13. Jest jasne, że 2p13>p dla p>3. Jeżeli p=2, to n=2k=2t oraz Φn(a)=at+1>2. Dla p=3 możliwe są dwie sytuacje. Dla n=3k=3t mamy Φn(a)=a2t+at+1>3. Jeśli n=2k13k2=6t, to mamy Φn(a)=a2tat+1, co jest większe od 3, gdy a>2 lub t>1. W przypadku a=2 i t=1 mamy Φ6(2)=3, i nie ma tu dzielnika nietrywialnego. Wykazaliśmy zatem:

Twierdzenie. Jeśli n3, a2 oraz (n,a)(3,2), to liczba Φn(a) ma nietrywialny dzielnik pierwszy p, tzn. rząd a modulo p wynosi n.

Zadania

1. W zależności od różnych m,n3 oraz a2 wyznaczyć NWD(Φn(a),Φm(a)).

Wskazówka

2. Niech ω(n) oznacza liczbę różnych dzielników pierwszych liczby n. Udowodnić, że dla nieparzystego n zachodzi nierówność ω(2n1)2ω(n)1.

Wskazówka

3. Rozważmy ciąg (221,231,241,). Wykazać, że każdy wyraz tego ciągu ma dzielnik pierwszy, którego nie ma żaden wyraz poprzedni, z jednym tylko wyjątkiem: 261. (Bang, 1886)
(Jest to szczególny przypadek twierdzenia Zsigmondy’ego, o którym jeszcze kiedyś będzie mowa).

Wskazówka

4. Udowodnić, że dla każdego naturalnego n2 istnieje nieskończenie wiele liczb pierwszych, które dają resztę 1 z dzielenia przez n.
(Jest to szczególny przypadek twierdzenia Dirichleta).

Wskazówka